12 min. 10 sek.
Autorka
27 sierpnia w Polsce obchodzimy Dzień TIR-a – święto kierowców ciężarówek i ich potężnych maszyn, bez których współczesny transport nie mógłby istnieć.
Historia tych pojazdów sięga lat 40. XX wieku, a od tamtej pory stały się one nieodłącznym elementem globalnej logistyki. Dziś trudno sobie wyobrazić świat bez ciężarówek – to one codziennie dostarczają produkty do sklepów, fabryk i magazynów.
Marzysz o własnej firmie transportowej? Świetnie trafiłeś – pokażę Ci, jak ruszyć z miejsca!
Branża transportowa w Polsce wciąż ma ogromny potencjał, mimo że ostatnie lata nie należały do najłatwiejszych. Spójrzmy na dane, by lepiej zrozumieć sytuację na rynku. Z jednej strony – polskie firmy przewożą aż 20% towarów w całej Europie, co czyni nas jednym z liderów w tej branży (źródło: pap-mediaroom.pl).
Z drugiej strony – rosnące koszty, zmiany w przepisach i problemy z płynnością powodują, że coraz więcej firm z sektora TSL musi walczyć o przetrwanie. W 2024 roku aż 13% wszystkich postępowań upadłościowych dotyczyło właśnie firm transportowych (w 2021 było to 5%) (źródło: tlp.org.pl). Średnie zadłużenie jednej firmy sięgało ponad 44 tys. złotych (bankier.pl).
Czy to oznacza, że nie warto? Niekoniecznie. Eksperci z IRU prognozują, że w 2025 roku zapotrzebowanie na usługi transportowe w UE wzrośnie o 2% (trans.info). To dobry znak! Zwłaszcza dla tych, którzy planują zacząć mądrze: z konkretną niszą, zorientowaniem na jakość usług i inwestycją w cyfrowe narzędzia.
Podsumowując: tak, w 2025 roku nadal warto rozważyć założenie firmy transportowej – o ile jesteś gotów dostosować się do realiów rynku, świadczyć profesjonalne usługi i trzymać rękę na pulsie.
Od sukcesu w tym biznesie dzieli cię 9 kroków. Gotów na to wyzwanie?
Zaczynamy!
Zanim ruszysz z pierwszym kursem, musisz wybrać odpowiednią formę prawną przedsiębiorstwa. W polskich realiach to ważna decyzja – szczególnie w branży transportowej, gdzie liczy się nie tylko skuteczność usług, ale też odpowiedzialność, formalności i rozwój. Forma działalności wpływa na sposób rozliczeń, zakres obowiązków, a nawet na to, jak będą Cię postrzegać kontrahenci.
Jeśli planujesz prowadzenie firmy transportowej w małej skali – z jednym pojazdem, ewentualnie z pomocą rodziny lub znajomego – najprostszym rozwiązaniem będzie jednoosobowa działalność gospodarcza (JDG). Jest łatwa do założenia, nie wymaga dużych nakładów i pozwala szybko ruszyć z usługami transportowymi. To forma idealna na przetestowanie pomysłu i wejście w rynek bez zbędnych barier.
Drugą opcją dla dwóch lub więcej wspólników jest spółka cywilna. To nadal forma bardzo prosta – formalności są niewielkie, a wspólnicy odpowiadają za firmę razem, co może być zaletą przy małym, rodzinnym biznesie transportowym. Jeśli jednak chcecie działać na większą skalę i zabezpieczyć swoje prywatne majątki, warto rozważyć spółkę jawną – daje większą strukturę, ale nadal pozwala na elastyczne prowadzenie firmy transportowej w ramach małego lub średniego przedsiębiorstwa.
Dla tych, którzy planują od początku działać poważnie, inwestować w flotę i zdobywać większe zlecenia, dobrym rozwiązaniem może okazać się spółka z o.o.. Wiąże się z większą ilością formalności i kosztów, ale zapewnia lepsze zabezpieczenie i bardziej profesjonalny wizerunek przedsiębiorstwa.
Podsumowując: jednoosobowa działalność lub spółka cywilna to dobry wybór na start. Jeśli masz ambitniejsze plany – spółka jawna lub z o.o. pomogą Ci rozwinąć skrzydła. Ważne, by forma działalności była dopasowana do skali i charakteru Twojego biznesu transportowego.
Masz już pomysł, wybraną formę działalności i determinację – pora więc oficjalnie zarejestrować Twoją firmę. Możesz to ogarnąć w kilka kliknięć, nawet bez wychodzenia z domu. Wystarczy, że wejdziesz na stronę CEIDG i złożysz wniosek o wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Jeśli wolisz tradycyjnie – załatwisz to także w swoim urzędzie gminy.
Podczas rejestracji wybierasz nazwę firmy, adres i określasz numer PKD, czyli kod opisujący, czym dokładnie się zajmujesz. Dla działalności transportowej najważniejszy będzie:
49.41.Z – Transport drogowy towarów
Jeśli chcesz świadczyć szerszy zakres usług lub planujesz rozwój, warto od razu dodać też inne powiązane kody, np.:
52.29.C – Działalność spedytorska (związana z organizacją transportu)
52.10.B – Magazynowanie i przechowywanie pozostałych towarów
53.20.Z – Pozostała działalność pocztowa i kurierska
49.42.Z – Transport drogowy pasażerski (jeśli planujesz przewozy osobowe)
52.21.Z – Działalność usługowa wspomagająca transport lądowy
77.12.Z – Wynajem i dzierżawa samochodów osobowych i furgonetek (np. jeśli planujesz także wynajem aut dostawczych)
Nie martw się – dodanie kilku kodów PKD nic nie kosztuje, a daje Ci elastyczność. Lepiej mieć ich więcej, niż później kombinować z aktualizacją wpisu, gdy np. zdecydujesz się na rozszerzenie usług.
W formularzu CEIDG zaznaczasz również, że zakładasz działalność gospodarczą w zakresie wykonywania transportu drogowego – to ważne, bo od tego zależy, jakie dodatkowe zezwolenia będą Ci potrzebne (np. licencja, certyfikat kompetencji zawodowych, zgłoszenie pojazdu do GITD).
Na tym etapie możesz też zgłosić się do ZUS i wybrać formę opodatkowania (o czym więcej w kolejnych punktach poradnika).
Podsumowując: rejestracja to prosty, ale kluczowy krok. Dobrze dobrane numery PKD pozwolą Ci legalnie i bez przeszkód oferować usługi transportowe i budować firmę, która rozwija się razem z rynkiem.
Chcąc legalnie świadczyć usługi w zakresie przewozu towarów lub prowadzić pośrednictwo przy przewozie rzeczy, pamiętaj, że sama rejestracja to dopiero początek. W branży transportowej obowiązują dodatkowe wymagania, a najważniejsze z nich to zdobycie odpowiednich licencji i zezwoleń.
Jeśli zamierzasz wykonywać zarobkowy transport drogowy pojazdem o DMC powyżej 3,5 tony, musisz uzyskać zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego, a następnie licencję wspólnotową (jeśli planujesz przewozy międzynarodowe). To obowiązek określony w polskim prawie oraz przepisach UE.
W przypadku pojazdów od 2,5 t do 3,5 t, które wykonują przewozy międzynarodowe, od 2022 roku również obowiązuje licencja wspólnotowa – to ważna zmiana, o której wiele małych firm wciąż zapomina.
Każdy biznes zaczyna się od strony
Aby otrzymać zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego od Głównego Inspektora Transportu Drogowego (GITD), musisz spełnić kilka warunków:
Posiadać certyfikat kompetencji zawodowych – czyli dokument potwierdzający, że znasz przepisy dotyczące transportu drogowego, bezpieczeństwa, czasu pracy kierowców itp. Uzyskasz go po zdaniu egzaminu organizowanego przez ITS.
Wykazać odpowiednią zdolność finansową – czyli mieć środki lub zabezpieczenia (np. gwarancję bankową), które potwierdzą, że jesteś w stanie prowadzić firmę bezpiecznie i odpowiedzialnie.
Dysponować bazą eksploatacyjną – miejscem, w którym będą parkować Twoje pojazdy.
Posiadać dobrą reputację – czyli brak poważnych naruszeń prawa związanego z transportem drogowym i prowadzeniem działalności gospodarczej.
Wniosek o zezwolenie i licencję składasz do Głównego Inspektora Transportu Drogowego. Jeśli Twoja firma działa jako spółka (np. jawna, z o.o.), musisz być również wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) – to warunek konieczny, zanim rozpoczniesz procedurę licencyjną.
Po uzyskaniu zezwolenia możesz wystąpić o licencję oraz wypisy do poszczególnych pojazdów. Pamiętaj – brak wymaganych dokumentów to jedno z najczęstszych przewinień kontrolowanych firm transportowych, a kary bywają naprawdę dotkliwe.
Podsumowując: prowadzenie działalności w zakresie transportu samochodowego bez zezwoleń to droga donikąd. Zadbaj o dokumenty na starcie, a Twoja firma będzie działać zgodnie z prawem i bez stresu.
Nie da się prowadzić firmy transportowej bez... no właśnie – pojazdów. To one są Twoim głównym narzędziem pracy, źródłem przychodu i największą inwestycją. Dlatego jeśli myślisz o założeniu własnej firmy transportowej, jednym z kluczowych kroków będzie dobranie odpowiedniej floty do rodzaju usług, jakie chcesz świadczyć.
To zależy od specjalizacji Twojej działalności. Dla lokalnych przewozów niewielkich ładunków często wystarczą auta dostawcze do 3,5 tony (np. busy), które nie wymagają prawa jazdy kat. C ani tachografu. Z kolei przy większych zleceniach i trasach międzynarodowych konieczne będą ciągniki siodłowe z naczepami. A jeśli planujesz transport specjalistyczny, np. chłodnie czy transport ADR (materiały niebezpieczne), musisz dobrać pojazdy zgodne z odpowiednimi przepisami.
Dla początkujących przedsiębiorców leasing to najczęściej wybierana opcja – pozwala korzystać z nowego lub używanego pojazdu bez konieczności wykładania pełnej kwoty z góry. To również korzyść podatkowa – raty leasingowe możesz wliczyć w koszty uzyskania przychodu, co obniża podatek dochodowy. Alternatywą może być wynajem długoterminowy lub zakup używanego auta na start, ale każda opcja ma swoje „za” i „przeciw” – najważniejsze, żeby dopasować ją do budżetu i planów rozwoju.
Każdy pojazd we flocie powinien mieć aktualne badania techniczne, polisę OC, a w przypadku przewozów zarobkowych – również wpis do licencji. Nie zapomnij też o obowiązkach podatkowych: samochody ciężarowe podlegają opłatom drogowym (viaTOLL lub e-TOLL), a od niektórych pojazdów trzeba też opłacić podatek od środków transportu.
Założenie jednoosobowej firmy transportowej lub spółki to nie tylko zakup busa i wyjazd w trasę. Jeśli starasz się o licencję transportową, musisz jeszcze udowodnić, że… masz za co jeździć. Mowa o tzw. zdolności finansowej, czyli formalnym potwierdzeniu, że jako właściciel firmy transportowej jesteś w stanie utrzymać swoją działalność i nie znikniesz z rynku po pierwszym większym rachunku za paliwo.
W praktyce: musisz wykazać, że posiadasz odpowiednie środki finansowe lub zabezpieczenia (np. gwarancję bankową lub ubezpieczeniową), które umożliwiają Ci prowadzenie działalności w sposób stabilny i bezpieczny.
Zgodnie z przepisami, wymagana kwota na pojazdy od 2,5 do 3,5 tony wynosi:
1 800 euro na pierwszy pojazd,
900 euro na każdy kolejny pojazd.
To oznacza, że:
jeśli zaczynasz z jednym busem, potrzebujesz około 8 000 zł (w przeliczeniu na złotówki wg kursu NBP),
przy 5 pojazdach: 1 800 + (4 × 900) euro = 5 400 euro, czyli ok. 23 000 zł,
a duża firma z flotą 20 aut powinna wykazać ok. 69 000 zł.
Masz kilka opcji:
Wyciąg z konta bankowego (osobistego lub firmowego) z odpowiednim saldem.
Potwierdzenie środków trwałych – np. wartość pojazdów, które już posiadasz.
Gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa – jeśli nie masz gotówki, ale współpracujesz z instytucją finansową, która może potwierdzić Twoją wypłacalność.
Zaświadczenie z banku o zdolności kredytowej – często wybierane przez nowe lub rozwijające się firmy.
Dla większych przedsiębiorstw transportowych, które planują np. start w przetargach, obsługę dużych zleceń logistycznych czy przewozy międzynarodowe, wykazanie odpowiednio dużej zdolności finansowej to wręcz karta przetargowa. Uwiarygadnia firmę w oczach partnerów, klientów i urzędów.
Firma „TransLogis” planuje rozpocząć działalność z 15 pojazdami – 1 800 + (14 × 900) = 14 400 euro, czyli ok. 62 000 zł. Właściciele decydują się na połączenie gotówki na koncie (30 tys. zł) oraz gwarancji bankowej na pozostałą kwotę – urząd akceptuje taki model zabezpieczenia.
Mniejsza firma „SpeedBox” zaczyna z 2 samochodami dostawczymi – potrzebują jedynie ok. 10 000 zł środków, które udowadniają za pomocą wyciągu bankowego i wartości pojazdu już wprowadzonego do ewidencji środków trwałych.
Niezależnie od skali, polecam Ci już na starcie oddzielić finanse prywatne od firmowych. Osobne konto firmowe nie tylko ułatwia wykazanie zdolności finansowej, ale też porządkuje codzienne zarządzanie budżetem i kosztami – zwłaszcza w firmie z większą liczbą pojazdów, kierowców i faktur.
W Polsce dla małych i średnich firm transportowych najczęściej spotykane są trzy podstawowe formy opodatkowania: zasady ogólne (skala podatkowa), podatek liniowy oraz ryczałt od przychodów ewidencjonowanych. Każda z nich ma swoje plusy i minusy, więc warto dobrze się zastanowić.
Zasady ogólne (skala podatkowa) to opcja, gdzie płacisz podatek według progów 12% i 32%. Możesz odliczać koszty uzyskania przychodu, co jest korzystne, jeśli masz wysokie wydatki, np. na paliwo, naprawy czy leasing pojazdów. To rozwiązanie często wybierają przedsiębiorcy, którzy dopiero rozwijają swoją flotę.
Podatek liniowy (19%) to stała stawka niezależna od wysokości dochodu. Jest korzystna, jeśli masz stabilne, wysokie przychody i relatywnie niskie koszty. Jednak podatek liniowy nie pozwala na korzystanie z ulg i odliczeń podatkowych, co dla firm transportowych bywa ograniczeniem.
Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych to uproszczona forma rozliczenia, gdzie płacisz podatek od przychodu, bez możliwości odliczenia kosztów. Stawki ryczałtu dla usług transportowych są różne, zwykle wynoszą około 8,5%. To dobre rozwiązanie dla firm z niskimi kosztami, np. świadczących usługi pośrednictwa przy przewozie rzeczy.
Ważne jest, aby decyzję o wyborze formy opodatkowania podjąć na początku działalności, bo zmiana w trakcie roku jest utrudniona. Skonsultuj się z doradcą podatkowym lub księgowym, który doradzi, która forma będzie najbardziej korzystna w Twoim konkretnym przypadku.
Własna domena,
poczta firmowa
i strona
Czas na obowiązkowe zgłoszenie do ZUS. Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z własnym przedsiębiorstwem, warto wiedzieć, że są dwa podstawowe formularze:
ZUS ZUA – wybierasz, gdy chcesz objąć się pełnym ubezpieczeniem (emerytalnym, rentowym, chorobowym i zdrowotnym),
ZUS ZZA – gdy chcesz korzystać tylko z ubezpieczenia zdrowotnego, np. jeśli jesteś już zatrudniony na etacie i prowadzisz firmę transportową „po godzinach”.
Branża transportowa ma swoje ryzyka – a wypadki, opóźnienia i uszkodzenia to niestety codzienność wielu przewoźników. Dlatego rozsądny przedsiębiorca nie poprzestaje na ZUS-ie, tylko zabezpiecza siebie i swój tabor dodatkowymi polisami.
Co warto rozważyć?
Ubezpieczenie OC przewoźnika (OCP) – to must-have w przewozie towarów. Chroni Cię, gdyby coś stało się z ładunkiem w czasie transportu. Odszkodowanie za uszkodzony towar? Pokrywa ubezpieczyciel, nie Ty z własnej kieszeni.
Ubezpieczenie AC – jeśli inwestujesz w porządny sprzęt, to logiczne, że chcesz go chronić. AC (autocasco) przyda się w razie kolizji, kradzieży czy aktów wandalizmu – zwłaszcza gdy Twoje pojazdy pokonują tysiące kilometrów miesięcznie.
Ubezpieczenia dobrowolne – takie jak NNW (od następstw nieszczęśliwych wypadków) czy ubezpieczenie mienia w biurze, też mogą być warte uwagi – szczególnie jeśli planujesz zatrudniać kierowców lub posiadasz sprzęt elektroniczny do obsługi zleceń.
Porozmawiajmy jeszcze trochę o pieniądzach. W przypadku firmy transportowej musisz liczyć się ze specyficznymi wydatkami.
Dobrą wiadomością jest to, że rejestracja jednoosobowej działalności (JDG) w CEIDG jest darmowa. Nie płacisz ani za wpis, ani za numer REGON czy NIP – wszystko załatwisz online lub w urzędzie gminy.
Jeśli planujesz wykonywanie transportu drogowego rzeczy lub osób, musisz zdobyć odpowiednie dokumenty – a te niestety kosztują:
Certyfikat Kompetencji Zawodowych – ok. 800–1000 zł za egzamin w ITS. Jeśli nie posiadasz certyfikatu, możesz zatrudnić osobę, która go ma (wtedy trzeba wykazać związek formalny – np. umowę o pracę).
Zezwolenie na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego – ok. 1000 zł (plus 100 zł za każdy wypis).
Licencja wspólnotowa (dla transportu międzynarodowego) – od 4000 zł (w zależności od liczby wypisów i okresu ważności).
Wpis do Krajowego Rejestru Przedsiębiorców Transportu Drogowego (KREPTD) – bezpłatny, ale wymagany.
To kluczowy wymóg przy uzyskiwaniu licencji. Musisz wykazać, że Twoja firma dysponuje odpowiednimi środkami finansowymi:
9000 euro na pierwszy pojazd powyżej 3,5 tony (czyli ok. 39 000 zł),
5000 euro na każdy kolejny pojazd (ok. 22 000 zł).
Możesz to udokumentować gotówką na koncie firmowym, gwarancją bankową, polisą ubezpieczeniową lub opinią banku.
Tutaj rozpiętość jest ogromna i zależy od typu transportu. Przykładowo:
Używany bus (do 3,5 t) – od 30 000 zł,
Ciężarówka z naczepą – od 100 000 zł wzwyż,
Leasing nowego pojazdu – rata miesięczna od 1500 zł, ale często trzeba doliczyć wkład własny.
Warto doliczyć też ubezpieczenie OC/AC/OCP, przeglądy techniczne i ewentualne opłaty rejestracyjne.
ZUS – na start możesz skorzystać z ulgi na start (0 zł przez 6 miesięcy), potem mały ZUS (ok. 360 zł miesięcznie) przez kolejne 2 lata. Po tym okresie pełna składka to ok. 1600–1800 zł/mc.
Ubezpieczenie OCP (odpowiedzialność cywilna przewoźnika) – od 1000 do nawet 5000 zł rocznie, zależnie od rodzaju i wartości przewożonego ładunku.
Ubezpieczenie AC, NNW, ubezpieczenie sprzętu i biura – dodatkowe, ale warte rozważenia koszty.
Pieczątki, wizytówki, logo – kilkaset złotych.
System GPS, monitoring floty, oprogramowanie do zarządzania zleceniami – od 50 do 500 zł miesięcznie.
Strona internetowa i marketing – stworzenie prostej strony to koszt od 400 zł rocznie (np. w kreatorze takim jak WebWave), a kampanie reklamowe w Google mogą kosztować nawet 1000 zł miesięcznie.
Chcesz wiedzieć, jak łatwo zrobić swoją pierwszą stronę-wizytówkę? Łap nasz webinar!
Najem lokalu biurowego – w małych miejscowościach od 500 zł, w większych miastach znacznie więcej.
Parking dla pojazdów ciężarowych – od 300 zł miesięcznie za miejsce, w zależności od lokalizacji.
W wersji minimum (bus, krajowy transport, jednoosobowa działalność) możesz wystartować od ok. 50–70 tys. zł.
Jeśli planujesz firmę transportową z większą flotą lub działalność międzynarodową, przygotuj się na wkład własny rzędu 150–250 tys. zł i więcej, w zależności od skali działalności.
Jeśli chcesz działać sprawnie, oszczędzać czas (i nerwy!), a przy okazji rozwijać swój biznes, narzędzia cyfrowe to Twój najlepszy przyjaciel.
W małej firmie często sam jesteś sobie szefem, kierowcą, spedytorem i księgowym – dlatego dobrze jest mieć wszystko w jednym miejscu. Z pomocą przychodzi oprogramowanie TMS (Transport Management System), np.:
Trans.eu, TMS24, FireTMS – pozwalają zarządzać ładunkami, trasami, kierowcami i terminami zleceń.
Systemy te często oferują też integrację z giełdami transportowymi (gdzie możesz zdobywać zlecenia), automatyczne fakturowanie czy alerty serwisowe dla pojazdów.
Dzięki nim unikasz chaosu i nie zgubisz ważnych dokumentów w skrzynce mailowej.
Nawigacja to dziś coś więcej niż Google Maps. Profesjonalne firmy transportowe inwestują w systemy monitoringu GPS, takie jak:
Navisoft, GBox, Loconavi – pozwalają śledzić pojazdy w czasie rzeczywistym, analizować styl jazdy, zużycie paliwa i czas pracy.
Możesz ustawić geofencing (czyli powiadomienia, gdy pojazd opuści określoną strefę), co jest szczególnie przydatne przy transporcie towarów wysokiej wartości.
To nie tylko większa kontrola nad flotą, ale i lepsze bezpieczeństwo.
Nie musisz być księgowym, żeby dobrze prowadzić finanse. Dzięki nowoczesnym narzędziom możesz wystawiać faktury, pilnować płatności i generować raporty z poziomu przeglądarki. Przykłady:
Fakturownia, iFirma, wFirma – idealne dla jednoosobowych działalności, z intuicyjnym interfejsem i automatycznym rozliczaniem ZUS i podatków.
Comarch ERP XT – dla firm, które chcą rozbudować księgowość wraz ze wzrostem przedsiębiorstwa.
Zintegrowana księgowość = mniej pomyłek i więcej czasu na prowadzenie właściwej działalności.
Strona internetowa to wizytówka Twojej firmy – szczególnie jeśli oferujesz usługi przewozowe na rynku krajowym lub międzynarodowym. Nawet prosta strona może zawierać:
Ofertę i zakres usług (np. transport chłodniczy, ADR, krajowy),
Formularz kontaktowy lub szybką wycenę,
Opinie klientów i certyfikaty.
W WebWave stronę dla firmy możesz stworzyć samodzielnie i bez kodowania. Chcesz zwiększyć widoczność w Google? Pomyśl o SEO, reklamach Google Ads i wizytówce w Mapach Google (profil firmy).
Psssssst! W naszym kreatorze praca nad SEO to sama przyjemność:
Jeśli zatrudniasz kierowców lub współpracujesz z dyspozytorem, warto zadbać o dobrą komunikację:
Slack, Microsoft Teams – szybkie przesyłanie informacji, harmonogramów, przypomnień.
Trello, Asana – do zarządzania zleceniami, kontrolowania postępów i terminów.
WhatsApp Business – łatwy kanał kontaktu z klientami i kontrahentami.
Wszystko po to, żeby uniknąć nieporozumień i pracować sprawnie – nawet zdalnie.
Bądźmy szczerzy: własny biznes w tej branży wymaga wysiłku, wkładu finansowego i zaradności. Ale – nie ma rzeczy niemożliwych! Kieruj się wszystkimi wskazówkami z tego poradnika, regularnie monitoruj zmiany w przepisach i inwestuj w rozwój firmy. Jestem pewna, że odniesiesz sukces!
Koszt założenia firmy transportowej zależy od kilku czynników, takich jak forma działalności (jednoosobowa działalność czy spółka), skala działalności oraz rodzaj transportu (krajowy czy międzynarodowy). Rejestracja jednoosobowej działalności gospodarczej w Polsce jest darmowa, ale trzeba liczyć się z dodatkowymi kosztami, np. ubezpieczeniem ZUS (ok. 1600 zł miesięcznie po okresie ulgi), zakupem pojazdu i licencją transportową (od ok. 1000 zł wzwyż). W przypadku transportu powyżej 3,5 tony, obowiązkowe jest posiadanie certyfikatu kompetencji zawodowych oraz zabezpieczenia finansowego (np. 9000 euro na pierwszy pojazd). Łącznie, przy minimalnym wariancie, trzeba przygotować co najmniej kilka–kilkanaście tysięcy złotych na start.
Zakładanie firmy transportowej warto zacząć od określenia zakresu działalności – czy będzie to transport krajowy, międzynarodowy, lekki (do 3,5 tony) czy ciężki. Następnie należy zarejestrować działalność gospodarczą, wybierając m.in. formę opodatkowania – na początek wiele osób wybiera opodatkowanie na zasadach ogólnych, które pozwala rozliczać się według skali podatkowej. Kolejnym krokiem jest zdobycie odpowiednich uprawnień, w tym certyfikatu kompetencji zawodowych, który można uzyskać m.in. przez egzamin w Instytucie Transportu Samochodowego. Trzeba również zadbać o licencję transportową i zgromadzić wymagane zabezpieczenie finansowe. Na koniec warto zakupić pojazdy, ubezpieczenia i przygotować się do bieżącego prowadzenia działalności zgodnie z przepisami branżowymi.
Założenie firmy transportowej w 2025 roku może się opłacać, ale nie jest to łatwy biznes. Popyt na usługi transportowe rośnie, więc dobrze prowadzona firma ma szansę na zysk. Trzeba jednak liczyć się z rosnącymi kosztami paliwa, opłat drogowych i nowymi przepisami, dlatego warto wszystko dobrze przekalkulować przed startem.
Kreator stron www WebWave umożliwia tworzenie stron www z pełną swobodą. Strony internetowe możesz tworzyć zaczynając od czystej karty lub wykorzystując szablony www. Strona www bez kodowania? To łatwe - zacznij już teraz.
contact@webwavecms.com
+48 731 395 898
Napisz do nas na czacie
Jesteśmy dostępni 24/7
Ta strona została stworzona w kreatorze WebWave.
Znajdziesz nas na:
Kreator WebWave.
Oferta.
Materiały.