9 min. 58 sek.
Autorka
Właśnie uruchomiłeś/aś nową witrynę. Masz świetne treści, dopracowane zdjęcia, może nawet bloga z poradami i ofertę, która naprawdę rozwiązuje problemy Twoich klientów. Klikasz „opublikuj” i… czekasz. A potem pojawia się pytanie: „Dlaczego nikt nie wchodzi na moją stronę?”.
To moment, w którym większość osób odkrywa, że sama obecność strony w internecie nie wystarczy. Twoja domena musi zostać zauważona przez wyszukiwarkę Google, zaindeksowana i oceniona pod kątem jakości. I tu wchodzi całe na biało Google Search Console – darmowe narzędzie Google, które działa trochę jak centrum dowodzenia Twojego SEO.
Dzięki niemu nie musisz zgadywać, czy Twoje strony wyświetlają się w wynikach wyszukiwania Google. Możesz to sprawdzić, zmierzyć i – co najważniejsze – poprawić.
W tym poradniku pokażę Ci krok po kroku, jak zacząć korzystać z Google Search Console, nawet jeśli do tej pory SEO wydawało Ci się czymś skomplikowanym i „tylko dla ekspertów”.
To teraz krótka definicja.
Google Search Console to darmowe narzędzie, które pokazuje, jak Twoja strona internetowa radzi sobie w wynikach wyszukiwania. Możesz w nim sprawdzić, czy Twoje strony są prawidłowo zaindeksowane, na jakie hasła się wyświetlają i jak często użytkownicy klikają w linki do Twojej domeny.
Mówiąc najprościej – to panel kontrolny dla Twojego SEO. Dzięki niemu widzisz:
które adresy URL działają poprawnie, a które mają błędy,
jakie frazy wpisują użytkownicy, żeby znaleźć Twoją stronę,
czy robot Google ma problemy z odczytaniem treści,
oraz jak szybko ładuje się Twoja strona i czy spełnia podstawowe wskaźniki internetowe.
Przydatne, prawda? Pozwól, że pokażę Ci, jak dotrzeć do tych i innych danych!
Sprawdź prosty przewodnik krok po kroku do Google Search Console – od dodania strony po analizę najważniejszych raportów. Jasne przykłady i konkretne działania pozwolą Ci od razu zacząć poprawiać widoczność swojej witryny w Google.
Treści, które kocha
Na początek musisz po prostu się zalogować. Wystarczy zwykłe konto Google, to samo, którego używasz np. do Gmaila czy Google Drive. Po wejściu na search.google.com/search-console kliknij przycisk „Dodaj usługę”.
W tym momencie masz dwie opcje:
Domena – ta opcja obejmuje całą Twoją domenę, czyli np. example.com wraz ze wszystkimi jej wariantami:
http://example.com
https://example.com
www.example.com
blog.example.com
To idealne rozwiązanie, jeśli chcesz mieć pełny obraz sytuacji i śledzić ruch w całym serwisie.
Prefiks adresu URL – tutaj dodajesz konkretny adres, np. https://example.com. Ta metoda obejmuje tylko wybrany wariant strony (bez www, bez subdomen, bez innych protokołów).
Wskazówka: jeśli dopiero zaczynasz i nie masz doświadczenia w konfiguracji domeny, wybierz Prefiks adresu URL – ta metoda jest prostsza i szybsza.
Mam stronę z „www” i bez „www” – którą opcję wybrać?
Jeśli zależy Ci na pełnym obrazie, wybierz Domena – wtedy obie wersje (z i bez www) będą brane pod uwagę. Jeśli wybierzesz Prefiks adresu URL, musisz dodać każdą wersję osobno.
Moja strona działa jednocześnie na http i https.
Z technicznego punktu widzenia to dwa różne adresy. Jeśli korzystasz z opcji Domena, nie musisz się martwić – obejmie oba. Jeśli używasz Prefiksu URL, musisz upewnić się, że dodajesz właściwą wersję (najlepiej https://, bo Google preferuje bezpieczne strony).
CMS generuje różne subdomeny (np. sklep.example.com, blog.example.com).
Opcja Domena obejmie wszystkie subdomeny automatycznie. Jeśli wybierzesz Prefiks, musisz dodać każdą subdomenę osobno, co bywa uciążliwe.
Nie wiem, czy mam dostęp do konfiguracji domeny (DNS).
Weryfikacja w opcji Domena wymaga dodania rekordu DNS. Jeśli nie masz dostępu do panelu domeny (np. domeną zarządza agencja), lepiej wybierz Prefiks adresu URL – do jego weryfikacji wystarczy np. wklejenie tagu HTML lub użycie Google Analytics.
Dodanie strony do Google Search Console to dopiero początek. Teraz trzeba jeszcze zweryfikować własność – czyli udowodnić Google, że faktycznie masz kontrolę nad stroną www. To ważne, bo wtedy tylko Ty (lub osoby, którym dasz dostęp) zobaczysz dane o ruchu, indeksowaniu i SEO.
Plik HTML – pobierasz plik od Google i wrzucasz go na serwer przez FTP lub panel hostingu.
Tag HTML – wklejasz specjalny kod meta w sekcji <head> strony.
Google Analytics – jeśli na stronie działa już GA, możesz potwierdzić własność jednym kliknięciem.
Google Ads – działa podobnie jak Google Analytics, jeśli masz aktywne konto reklamowe.
Dostawca domeny (DNS) – dodajesz rekord TXT w ustawieniach domeny.
Najłatwiejsze dla początkujących: tag HTML albo Google Analytics.
Nie mam dostępu do serwera / FTP.W takim przypadku metoda z plikiem HTML odpada. Skorzystaj z tagu HTML (jeśli masz dostęp do edytora strony w CMS, np. WordPress, WebWave) albo z Google Analytics.
Dodałem tag HTML, ale GSC nie widzi go poprawnie.
Sprawdź, czy wkleiłeś kod dokładnie w sekcji <head> strony, a nie np. w treści artykułu.
Upewnij się, że po zapisaniu i opublikowaniu zmian strona faktycznie go wyświetla (możesz użyć opcji „Pokaż źródło strony” w przeglądarce i wyszukać fragment kodu).
Jeśli masz włączony cache, odśwież stronę w trybie incognito albo wyczyść pamięć podręczną.
Ktoś inny zarządza moją domeną i nie mam dostępu do DNS.
Nie musisz używać metody DNS – wybierz zamiast tego tag HTML lub Google Analytics. Jeśli jednak chcesz pełną kontrolę nad całą domeną (ze wszystkimi subdomenami), poproś osobę zarządzającą domeną o dodanie rekordu TXT, który poda Ci Google.
Mam kilka wersji strony (http/https, z www i bez).
Weryfikacja musi być przeprowadzona dla każdej dodanej wersji. Dlatego najlepiej od razu postawić na „Domena” i zweryfikować ją przez DNS – wtedy wszystkie warianty będą objęte jedną usługą.
Weryfikacja działała, ale po czasie GSC zgłasza, że ją straciłam.
To się zdarza, gdy np. usuniesz plik HTML, tag z kodem albo zmienisz szablon strony. Wtedy trzeba ponownie przeprowadzić weryfikację. Najstabilniejsze metody to DNS lub Google Analytics.
Mapa witryny (sitemap.xml) to plik, który pokazuje robotowi Google, jakie podstrony istnieją w Twojej witrynie i które warto zaindeksować. Można powiedzieć, że to „spis treści” Twojej strony dla wyszukiwarki.
Dodanie mapy do Google Search Console to jeden z najważniejszych kroków, bo dzięki temu masz większą kontrolę nad tym, które strony trafią do wyników wyszukiwania Google.
W menu po lewej stronie wybierz „Mapy witryn”.
W polu wpisz adres URL mapy, np. https://twojadomena.pl/sitemap.xml.
Kliknij „Wyślij”.
Google pobierze mapę i sprawdzi, czy jest prawidłowa.
Wskazówka: W większości CMS-ów mapa witryny tworzy się automatycznie (np. w WordPressie generuje ją wtyczka Yoast SEO albo Rank Math, a w WebWave jest dostępna od razu).
Mapa witryny nie działa (404).
To oznacza, że plik nie istnieje albo jest pod złym adresem.Sprawdź w CMS-ie, czy mapa generuje się automatycznie, i wpisz poprawny adres w Google Search Console.
Mapa zawiera błędne adresy (np. przekierowania 3xx).
To częsty błąd: do sitemapy trafiają stare linki, które prowadzą np. na nowy adres.Rozwiązanie: popraw sitemapę, usuwając przekierowania, i zostaw tylko adresy zwracające kod 200 OK.
Mapa zawiera strony, które nie powinny być indeksowane.
Np. strony testowe, wersje robocze, koszyki w e-commerce. W ustawieniach wtyczki lub CMS-a zaznacz, które typy stron mają trafić do mapy (np. tylko wpisy i strony, bez archiwów kategorii).
Google zgłasza błędy w mapie (np. „Nie można pobrać” lub „Nieprawidłowy format”).
Upewnij się, że plik ma poprawną strukturę XML. Jeśli korzystasz z automatycznie generowanej mapy (np. Yoast SEO), problem najczęściej wynika z błędnej konfiguracji serwera (np. blokady dostępu). Wtedy trzeba skontaktować się z hostingiem.
Mam kilka map (np. osobno dla artykułów, osobno dla produktów).
To normalne – duże strony często dzielą sitemapę na mniejsze części. W Google Search Console możesz dodać wszystkie mapy – narzędzie samo je połączy i pokaże zbiorcze dane.
Pro tip: Po dodaniu mapy sprawdzaj co jakiś czas raport w GSC. Jeśli widzisz, że część stron jest wykluczona z indeksu, sprawdź powód (np. noindex, duplikacja treści, błąd 404). To szybki sposób na diagnozowanie problemów SEO.
Dodanie mapy witryny nie oznacza jeszcze, że każda podstrona Twojej witryny pojawi się w wynikach wyszukiwania Google. Google sam decyduje, co zaindeksować, a co pominąć. Dlatego warto regularnie zaglądać do raportów „Strony” w Google Search Console.
W menu po lewej wybierz „Indeksowanie → Strony”.
Zobaczysz dwa główne bloki:
Zaindeksowane – strony, które są widoczne w wyszukiwarce.
Niezaindeksowane – strony, których Google nie dodał do wyników.
3. Kliknij dowolną grupę, aby zobaczyć listę konkretnych adresów URL.
Możesz też użyć funkcji „Inspekcja adresu URL” (na górze GSC). Wpisz dowolny adres i sprawdź, czy Google go zna i czy jest w indeksie.
Strona oznaczona jako noindex.
To znaczy, że w kodzie strony jest znacznik blokujący indeksowanie. Jeśli chcesz, aby strona była widoczna, usuń znacznik noindex (np. w ustawieniach SEO CMS-a).
Strona ma duplikat bez oznaczonej wersji kanonicznej.
Google uznał, że treść jest bardzo podobna do innej podstrony i nie dodał jej do wyników. Rozwiązanie: ustaw poprawny adres kanoniczny albo zmień treść, żeby była unikalna.
Strona wykluczona z powodu przekierowania.
Jeśli adres przekierowuje np. na stronę główną, Google nie doda go osobno do wyników. Usuń taki adres z mapy witryny i zostaw tylko ten docelowy.
Strona nie została jeszcze zindeksowana.
Czasem Google zna adres, ale jeszcze go nie odwiedził. Kliknij „Poproś o zaindeksowanie” w inspekcji URL – to sygnał dla robota Google, że warto przyspieszyć proces.
Błąd 404 (strona nie istnieje).
Google próbuje zindeksować stronę, ale serwer zwraca błąd. Jeśli to pomyłka – przywróć stronę lub ustaw przekierowanie 301. Jeśli strona faktycznie nie jest potrzebna, usuń ją też z mapy witryny.
Po opublikowaniu nowej strony lub artykułu na blogu – żeby upewnić się, że Google go widzi.
Po zmianie adresu URL – np. przy przebudowie struktury witryny.
Gdy ruch z wyszukiwarki spadł – może część stron wypadła z indeksu.
Pro tip: Regularne sprawdzanie indeksowania pozwala szybko wychwycić błędy SEO, które bez tego mogłyby „ukrywać” Twoje treści przed użytkownikami.
Kiedy Twoja witryna jest już zweryfikowana i zaindeksowana, czas sprawdzić, jak naprawdę radzi sobie w wynikach wyszukiwania Google. Do tego służy raport „Skuteczność” – najważniejsza część GSC, bo pokazuje, co faktycznie przyciąga użytkowników.
W menu po lewej kliknij „Skuteczność”.
Zobaczysz wykres i dane w tabelach poniżej.
Najważniejsze metryki to:
Łączna liczba kliknięć – ile razy użytkownicy kliknęli Twój adres URL w wynikach wyszukiwania.
Łączna liczba wyświetleń – ile razy Twoja strona pojawiła się w Google na dane zapytania.
Średni CTR – jaki procent osób, które widziały Twoją stronę, faktycznie w nią kliknęło.
Średnia pozycja – na którym miejscu (średnio) Twoja strona się wyświetla.
Wysokie wyświetlenia, niski CTR – Twoja strona się pokazuje, ale ludzie nie klikają.Popracuj nad tytułem i opisem (meta title i meta description), żeby były bardziej zachęcające.
Mało wyświetleń, dobra pozycja – jesteś wysoko, ale na niszowe frazy.Rozbuduj treść lub zoptymalizuj stronę pod dodatkowe słowa kluczowe.
Spadek pozycji – np. z 5 na 12 miejsce.Sprawdź konkurencję: może pojawiły się nowe treści. Uaktualnij i rozbuduj swoją stronę, aby utrzymać pozycję.
Google dodało niedawno zakładkę „Statystyki”, która automatycznie podpowiada, jak radzi sobie Twoja witryna w różnych obszarach.
Znajdziesz tam m.in.:
które treści zdobywają najwięcej kliknięć w ostatnim czasie,
jakie zapytania użytkowników generują największy ruch,
trendy, np. czy ruch z wyszukiwarki rośnie czy spada,
które strony zyskują popularność, a które tracą widoczność.
To szczególnie przydatne dla osób, które nie lubią analizować wykresów i tabel – statystyki podają gotowe podsumowania i wskazówki w prostszej formie.
Po opublikowaniu nowej treści – aby zobaczyć, na jakie frazy zaczyna się wyświetlać.
Co najmniej raz w miesiącu – żeby śledzić trendy i reagować na spadki.
Gdy planujesz kampanię w Google Ads – sprawdzisz, które frazy już działają organicznie, a które warto dodatkowo promować.
Pro tip: Połącz dane z GSC z Google Analytics – wtedy zobaczysz nie tylko, kto kliknął Twój link w Google, ale też co robił dalej na stronie (np. czy wypełnił formularz).
Google coraz mocniej bierze pod uwagę jakość techniczną stron. Dlatego oprócz treści ważne jest to, jak szybko i stabilnie działa Twoja witryna. Do oceny tego służą tzw. Core Web Vitals (Podstawowe wskaźniki internetowe) – znajdziesz je w Google Search Console.
Te wskaźniki składają się z trzech elementów:
Czas ładowania strony (LCP – Largest Contentful Paint)
Mierzy, jak szybko ładuje się największy element na stronie (np. zdjęcie nagłówkowe).
W WebWave nie musisz martwić się o konfigurację serwera ani CDN – to działa w tle.
Twoje działania:
Dodawaj do projektu odpowiednio skompresowane zdjęcia (np. w formacie JPG, PNG lub WebP).
Unikaj wrzucania plików wprost z aparatu (np. zdjęcie 5 MB z telefonu to za dużo).
Interaktywność (INP – Interaction to Next Paint, wcześniej FID)
Mierzy, jak szybko strona reaguje na kliknięcie czy przesunięcie.
W WebWave większość optymalizacji skryptów wykonywana jest automatycznie.
Twoje działania:
Unikaj nadmiaru ciężkich animacji i efektów – im prostsze, tym szybciej strona reaguje.
Testuj swoją stronę na telefonie – jeśli coś długo się wczytuje, spróbuj uprościć projekt.
Stabilność wizualna (CLS – Cumulative Layout Shift)
Mierzy, czy elementy na stronie nie „skaczą” w trakcie ładowania.
W WebWave struktura strony jest ustawiona tak, by tego uniknąć.
Twoje działania:
Zawsze ustawiaj rozmiar grafik w edytorze (np. szerokość i wysokość baneru).
Unikaj elementów, które nagle się zmieniają, np. wyskakujących pop-upów od razu po wejściu na stronę.
Jak sprawdzić swoje wyniki?
Wejdź do Google Search Console (narzędzie jest darmowe).
W menu kliknij: Podstawowe wskaźniki internetowe.
Sprawdź raporty dla urządzeń mobilnych i komputerów.
Jeśli pojawią się błędy, potraktuj je jako sygnał, że np. zdjęcia są za ciężkie albo strona ma zbyt wiele efektów.
w wynikach wyszukiwania
Sprawdź swoje miejsce
Sama obecność strony w internecie to za mało – żeby ją rozwijać, trzeba wiedzieć:
skąd przychodzą użytkownicy,
jak zachowują się na stronie,
i co finalnie robią (np. czy zostawiają kontakt, czy kupują).
Google Analytics (GA): odpowiade na wszystkie pytania!
Zaloguj się do swojego konta Google Analytics 4 (GA4).
W lewym dolnym rogu wybierz Admin (Administracja).
W kolumnie Usługa kliknij Product Links → Search Console.
Kliknij Link i wybierz swoją stronę, która jest dodana w Google Search Console.
Wybierz widoki GA4, do których chcesz przypisać dane z GSC.
Kliknij Next → Submit.
Gotowe! Teraz w GA4 zobaczysz dane z Search Console – możesz sprawdzić, jak użytkownicy trafili na Twoją stronę w Google i co robią po wejściu na witrynę.
Wszyscy lubią checklisty. Zrobiłam jedną dla Ciebie!
Zaloguj się na konto Google i dodaj swoją witrynę do Google Search Console.
Wybierz metodę dodania: domena (pełny zakres) lub prefiks adresu URL (konkretny adres).
Zweryfikuj własność witryny – najprościej przez tag HTML, Google Analytics albo rekord DNS.
Dodaj mapę witryny (sitemap.xml) w zakładce „Mapy witryn”.
Sprawdź raport „Strony” i upewnij się, że kluczowe adresy URL są zaindeksowane (kod 200).
Przejdź do zakładki „Skuteczność” i przeanalizuj, na jakie zapytania Twoja strona pojawia się w Google.
Zwróć uwagę na CTR – jeśli jest niski, popraw nagłówki i meta opisy.
Skontroluj podstawowe wskaźniki internetowe (Core Web Vitals) i zanotuj podstrony wymagające optymalizacji.
W przypadku problemów z nowym artykułem skorzystaj z opcji „Poproś o zaindeksowanie”, aby przyspieszyć proces.
Połącz Google Search Console z Google Analytics (i opcjonalnie Google Ads), aby śledzić pełną ścieżkę użytkownika.
Google Search Console to Twoja mapa drogowa w SEO. Zamiast traktować widoczność w Google jak zagadkę, potraktuj to narzędzie jako przewodnik. Dodaj swoją stronę, sprawdź, co już działa, i krok po kroku wprowadzaj poprawki. Każdy lepszy nagłówek, szybsze zdjęcie czy poprawione indeksowanie to kolejny krok do tego, by Twoja witryna była częściej znajdowana i skuteczniej przyciągała klientów.
Zaloguj się na konto Google, dodaj swoją witrynę i zweryfikuj jej własność (np. przez tag HTML, Google Analytics lub rekord DNS). Następnie dodaj mapę witryny (sitemap.xml) i regularnie sprawdzaj raporty, takie jak: skuteczność w wyszukiwarce (frazy, kliknięcia, CTR), indeksowanie podstron, błędy techniczne i Core Web Vitals, aby optymalizować widoczność strony.
Tak, Google Search Console jest całkowicie darmowe i dostępne dla każdego właściciela strony internetowej. Nie wymaga płatnych planów ani subskrypcji.
GSC pokazuje, jak Google widzi Twoją stronę i jakie treści są wyświetlane w wynikach wyszukiwania. Umożliwia śledzenie, które frazy przyciągają ruch, które podstrony są zaindeksowane, gdzie pojawiają się błędy techniczne, oraz analizę szybkości i stabilności strony (Core Web Vitals). Dzięki temu możesz poprawiać SEO, zwiększać ruch i poprawiać doświadczenie użytkowników.
Kreator stron www WebWave umożliwia tworzenie stron www z pełną swobodą. Strony internetowe możesz tworzyć z pomocą AI, zaczynając od czystej karty lub wykorzystując szablony www. Strona www bez kodowania? W WebWave to możliwe. Zacznij już teraz.
contact@webwavecms.com
+48 731 395 898
Napisz do nas na czacie
Jesteśmy dostępni 24/7
Ta strona została stworzona w kreatorze WebWave.
Znajdziesz nas na:
Kreator WebWave.
Oferta.
Materiały.